Wyruszyliśmy z samego rana, z wiatrem w plecy i uśmiechem na twarzach, kierując się prosto do malowniczych Myślenic. Już na samym początku poczuliśmy, że to będzie wyjątkowa przygoda. Przywitał nas dom pełen ciepła i gościnności, a nasi klienci – wręcz zachwyceni, że mogą powierzyć nam swoje skarby.
Pranie dywanu z długim włosem to zadanie wymagające precyzji i delikatności. Każdy milimetr tej magicznej przędzy zasługuje na specjalną uwagę. Kiedy nałożyliśmy nasz specjalny ekologiczny środek i pozwoliliśmy mu działać, dywan zaczął mienić się jak nowy.
Usiedliśmy z klientami na kawie, wymieniając się historiami – to właśnie takie chwile najbardziej cenimy. Zawsze jest czas, by posłuchać opowieści o ich życiu, marzeniach i planach. To nie tylko praca, to budowanie relacji, które trwają.
Tym razem zrobiliśmy coś więcej niż tylko pracę: zostawiliśmy cząstkę siebie w pięknym domku jednorodzinnym, a jednocześnie zabraliśmy z sobą ciepłe wspomnienie. Wracając do Krakowa, czuliśmy jakbyśmy istnieli w harmonii ze wszystkim, co spotkaliśmy w Myślenicach.
Drogi dywanie, dzięki Tobie Myślenice będą na zawsze w naszych sercach. A my, drużyna KLINZO, już czekamy na kolejne przygody!