Ekipa KLINZO ruszyła wcześnie rano z centrum Krakowa, z entuzjazmem, jakbyśmy jechali na wakacje, a nie do pracy. Po przybyciu na spokojny cmentarz w Świątnikach Górnych, od razu poczuliśmy, że to miejsce ma swoją duszę.
Na miejscu powitał nas pięknie utrzymany, choć wymagający pielęgnacji, nagrobek. Nasz zespół wyposażony w najnowocześniejszy sprzęt i sprawdzone środki, od razu zabrał się do pracy. Możesz sobie tylko wyobrazić, jak błyszczał ten nagrobek po nałożeniu warstwy wosku!
Zabawa zaczęła się na całego, gdy zaczęliśmy odtłuszczać powierzchnię przed woskowaniem. Każdy ruch był niemal rytuałem, a po nałożeniu warstwy wosku nagrobek zaczął promienieć jak nigdy dotąd. Czuć było, że oddajemy mu należną cześć i honor.
Pod koniec dnia, zmęczeni, ale szczęśliwi, stanęliśmy, patrząc na ukończoną pracę. Nagrobek błyszczał, a my mieliśmy poczucie dobrze wykonanego zadania. Ta historia pokazuje nie tylko naszą pasję, ale również troskę o każdy szczegół – od Krakowa do Świątnik Górnych!
Do następnego wyzwania, z miłością od KLINZO!