Przez mglisty poranek wyruszyliśmy z Krakowa, znów pełni energii i gotowości na przyjęcie wyzwań. Główne skrzydło naszej ekipy KLINZO przystąpiło do boju z tarasem w eleganckim mieszkaniu na Prądniku Czerwonym. Oczywistym jest, że nasz zespół posiada coś więcej niż niezawodne narzędzia i środki czystości – mamy entuzjazm, który mógłby ożywić nieruchomą posadzkę!
Zastaliśmy taras w stanie dość… melancholijnym. Pokryty warstwą liści, które zdawały się chcieć zatrzymać kępy zimy, czekał na odmianę przez profesjonalną magię. Chmury w zwierciadłach okien dodawały klimat jak z filmów romantycznych.
Nasze żwawe ręce tańczyły zmiotkami i ścierkami, wyścigając się kto szybciej da blask każdemu zakątkowi. Miedzy suszącymi się doniczkami z ziołami, z każdym ruchem szczotki taras przemienił się w przystań herbacianych wieczorów i porannych rozkoszy przy kawie. Zaczął błyszczeć jak gwiazdy w lipcową noc – zachęcał do nałożenia wygodnych pantofli i delektowania się chwilami ciszy.
Misja zakończona sukcesem! Prądnik Czerwony zyskał kolejny ożywiony zakątek, gotowy na nadchodzące promienie wiosny. Zadowolenie klienta było najpiękniejszą nagrodą – widzieć uśmiech na twarzy właściciela to jak zobaczyć pierwszy krok powracającego słońca.
Niezależnie od warunków atmosferycznych, zespół KLINZO jest gotowy na wszystko, by upiększyć każdy taras, każdą przestrzeń mieszkalną. Do następnej przygody!