Hey! To znowu my, ekipa KLINZO z Krakowa – Wasza niezawodna drużyna od sprzątania. Tym razem historia z cyklu 'Nie ma dywanu nie do pokonania’. 😊
W jedno środowe popołudnie dotarła do nas wiadomość o potrzebie czyszczenia w rejonie pełnym kwiecistych łąk i urokliwych ścieżek, czyli w Kocmyrzowie-Luborzycy. Nasza klientka, wielbicielka pięknych wnętrz, posiadała dywan orientalny, który wymagał odświeżenia.
Wyruszyliśmy więc naszą ekipą z Krakowa, uzbrojeni w najlepszy sprzęt i ogromną chęć zostawienia po sobie idealnie czystego dywanu. Kiedy weszliśmy do jej mieszkania, witały nas kolorowe motywy i bogate wzornictwo dywanu – niczym przeniesienie wprost z egzotycznych zakątków świata!
Nasz specjalista od dywanów, Marek, w mig ruszył do roboty. Chustki poszły w ruch. Środki czyszczące rozprawiały się z każdym, nawet najmniejszym plamką. Użyliśmy technologii parowej, by dostarczyć klientce efekt 'wow’.
Zaledwie po kilku godzinach świecił się jak nowy, a my z dumą patrzyliśmy na naszą pracę. Takie momenty przypominają nam, dlaczego kochamy to, co robimy! Do tego zakończone dobrym winietą uśmiechu naszego klienta.
Jeśli i Ty masz dywan, który potrzebuje naszej magii, śmiało pisz lub dzwoń! My, KLINZO, jesteśmy gotowi na wszystkie dywanowe wyzwania! 😊