Niechaj opowieść o tej przygodzie zacznie się od subtelnym szeptem urokliwego wtorku. Pijąc kawę w siedzibie KLINZO w urokliwym Krakowie, otrzymaliśmy telefon, który sprawił, że postanowiliśmy zawiązać magiczne peleryny i wyruszyć na „misję specjalną”. Telefon pochodził z Świątnik Górnych, pięknej perełki regionu małopolskiego, gdzie na naszym cudownym kliencie czekał dywan pełen cudownych historii. Naturalne włókna tego dywanu wymagały od nas subtelności, prawie jakbyśmy mieli do czynienia z antycznym skarbem.
Od razu wsiadamy do naszego nigdy nie zawodzącego KLINZO-mobile i sunęliśmy przez malowniczy krajobraz, który jest niczym balsam dla duszy. W Świątnikach Górnych przywitała nas cudowna magia miejscowości, a my z mieczem pary w ręku i specjalistycznymi detergentami jak z eliksiru miłości zabraliśmy się do pracy. Klientka, serdeczna pani Ala, przyjęła nas z uśmiechem i filiżanką zielonej herbaty. Wszystko dla zdrowia, wszystko dla planety!
Nasze urządzenia zaśpiewały harmonię czystości, a dywan pod naszym czujnym okiem przeszedł metamorfozę. Z użyciem naszych epherecznych technik, każdy włókno zostało pieczołowicie wypielęgnowane. Naturalne ekstrakty, zero chemii, prawdziwe delikatesy dla dywanu! W ciągu kilku godzin mieszkanie pani Ali promieniowało nową energią, a dywan wydawał się mówić: „Dziękuję, teraz mogę opowiadać moją historię od nowa”.
Z uśmiechem na twarzach i poczuciem dobrze wykonanego zadania, wróciliśmy do naszej krakowskiej bazy, w głębokim poczuciu spełnienia. Czystość, natura, i radość klienta – to właśnie nasza filozofia. KLINZO jest dumny, że może wprowadzać eko-magiczne dotknięcie czystości w Wasze domy!