W słoneczny piątkowy poranek, kiedy promienie słońca wpadały przez okna naszej siedziby w Krakowie, załoga KLINZO pakowała sprzęty i ruszała na spotkanie nowego wyzwania. Słomniki powitały nas ciepłem i urokiem małego miasteczka, a my z radością przystąpiliśmy do pracy.
Nasz miejscowy klient, pan Roman, poprosił nas o pomoc w uporządkowaniu poddasza, które zamieniało się w mały magazyn pełen skarbów i pamiątek. Drewniane belki, zapach starych książek i skrzypiące deski dodały miejscom niezwykłej atmosfery, której dawno nie doświadczyliśmy.
Zaczęliśmy od porządnego odkurzania każdego zakamarka, doprowadzając przestrzeń do stanu sprzed lat. Następnie zabraliśmy się za segregację przedmiotów – od starych zabawek po zabytkowe zdjęcia i dokumenty. Udało nam się wspólnie z panem Romanem stworzyć system przechowywania, który pozwoli mu łatwiej znaleźć to, czego będzie szukał w przyszłości.
Nie obyło się bez miłych niespodzianek! W jednym z zakurzonych pudeł odkryliśmy stary gramofon i kilkadziesiąt winyli, które z przyjemnością oczyściliśmy i ustawiliśmy na nowo.
Kończąc sprzątanie, zostawiliśmy poddasze nie tylko czyste, ale i pachnące świeżością naszych specjalistycznych środków. Pan Roman nie krył wdzięczności, a i my opuściliśmy Słomniki z szerokimi uśmiechami na twarzach!
To była niezwykła i barwna misja, która przypomniała nam, jak ważna jest nasza praca i jak potrafi odmienić czyjeś miejsce zamieszkania. Dziękujemy, Słomniki, za gościnę – do zobaczenia przy kolejnej niesamowitej okazji!
Pozdrawiamy serdecznie!
Zespół KLINZO