Cześć! Ekipa KLINZO znów ruszyła w trasę, tym razem do malowniczej miejscowości Mogilany, położonej w powiecie krakowskim, sercu Małopolski. Widzicie, zdarzyła się tam niefortunna zalewka, której skutki mieliśmy okazję zwalczać. Ach, jakie to było wyzwanie! Ale przecież dla nas nie ma rzeczy niemożliwych!
Nasze cudowne maszyny do osuszania i nasi dzielni specjaliści z KLINZO wpadli jak burza do mieszkania. Wszyscy były troszkę zmoknięte jak kury w deszczu, ale humory dopisywały! Wyobraźcie sobie scenę jak z filmu – my wchodzimy, mieszkańcy z bijącym sercem wpatrują się w nasze cudo-technologiczne urządzonka, a woda… znika!
Ale to nie wszystko! Nasze osuszacze radziły sobie tak znakomicie, że postanowiliśmy wprowadzić nowy przedział czasowy pompowań wody i… udało się. Całe zalanie odparowało niczym marzenia o czterodniowym weekendzie. Mieszkanie zaczęło powoli nabierać swojego pierwotnego blasku, a my? Czuliśmy się jak superbohaterowie bez peleryn.
I wiecie co? Po wszystkim, gdy nasza praca już została dopełniona, gospodarze zaprosili nas na kawę. Mogilany przywitały nas swoim ciepłem i gościnnością. To jest właśnie magia naszej pracy – codziennie spotykamy cudownych ludzi, których uśmiechy przypominają nam, dlaczego robimy to, co robimy.
To był niezapomniany dzień z KLINZO w Mogilanach. Czekajcie na więcej takich historii, bo mamy ich pełną skrzynię!
Z pozdrowieniami, cała ekipa KLINZO!