Z samego rana wyruszyliśmy z naszej ukochanej bazy w Krakowie, załadowani sprzętem i entuzjazmem do granic możliwości. Przyjęliśmy zgłoszenie od Pana Tomasza, mieszkańca Skały, który marzył o tym, żeby jego samochodowa tapicerka znowu wyglądała jak nowa. Spotkanie w jego mieszkaniu zapowiadało się wyjątkowo.
Pogoda dopisała – słońce lśniło, a natura wokół Skały czarowała swoim pięknem. Dojazd do lokalu klienta przeminął w atmosferze pełnej ekscytacji. Zostaliśmy przyjęci serdecznie, kawa i ciastka były zachętą do pracy. Szybko zrozumieliśmy, że to będzie wyjątkowy projekt – tapicerka Pana Tomasza była zaniedbana, z mnóstwem plam i brudu.
Wyciągając nasze magiczne środki czyszczące, zabraliśmy się do pracy. Śpiewaliśmy, żartowaliśmy, a co najważniejsze – wyczarowywaliśmy cud na tapicerce. Krok po kroku, plama po plamie, fotele odzyskiwały swój dawny blask. Nasze nieugięte aspiracje i profesjonalizm KLINZO sprawiły, że po kilku godzinach tapicerka wyglądała, jakby właśnie wyjechała z salonu.
Pan Tomasz był zachwycony! Pochwały sypały się na lewo i prawo, a my czuliśmy ogromną dumę z dobrze wykonanej pracy. To niesamowite, jak czyste wnętrzen – bez śladu brudu – może odmienić całość wrażenia z użytkowania samochodu. #TeamKLINZO triumfuje!
Dziękujemy, Skało, za przywitanie nas z otwartymi ramionami! Dziękujemy również Panu Tomaszowi za zaufanie. Dzięki takim wspaniałym klientom i malowniczym podróżom, nasza praca jest czystą radością. Do zobaczenia na kolejnych wyzwaniach!