Zacznę od tego, że dzień zapowiadał się wyjątkowo. Słońce wstało rześko, a my, z uśmiechami na twarzach, entuzjastycznie załadowaliśmy nasze niezawodne sprzęty do białego busa z logo KLINZO. Trasa do Igołomi-Wawrzeńczyc malowała się pięknie, z okien samochodu mogliśmy podziwiać przepiękne krajobrazy Małopolski.
Na miejscu przywitała nas przemiła Pani Zofia – właścicielka mieszkania, gdzie mieliśmy odświeżyć jej ukochany jedwabny dywan. Dywan o kolorach tak subtelnych i wzorach tak misternych, że od razu wiedzieliśmy, iż to nie będzie zwykła robota.
Przygotowaliśmy wszystko zgodnie z naszymi najwyższymi standardami. Od delikatnego odkurzania, po precyzyjne nakładanie specjalistycznych środków czyszczących dedykowanych jedwabiom. Każde włókno dywanu wymagało osobistej troski, którą z wielką radością mu poświęcaliśmy.
Nie zabrakło też uśmiechów i rozmów z Panią Zofią. Opowiedziała nam o historii dywanu, o tym, jak zdobył on swoje honorowe miejsce w domu jej rodziny oraz o tym, jak ważne jest dla niej jego konserwowanie. Takie chwile nadają naszej pracy duszy, sprawiają, że każda kolejna akcja nabiera nieco magii.
Pół dnia minęło szybko, a dywan znów lśnił jak nowy. Pani Zofia nie kryła wzruszenia, a my mogliśmy spokojnie wrócić do Krakowa, wiedząc, że znów komuś udało się przywrócić uśmiech na twarzy dzięki naszym usługom.
Do zobaczenia na kolejnych przygodach z KLINZO! Twój zespół KLINZO z Krakowa