Świątniki Górne, miasteczko wieńczone zielonymi wzgórzami, stało się celem naszej misji odnowy. Klient, właściciel urokliwego mieszkania pełnego pamiątek z najdalszych zakątków świata, skontaktował się z KLINZO, przejęty stanem swojego cennego dywanu. Zrozumieliśmy od razu – taki skarb zasługuje na pieczołowitą opiekę.
Gdy nasz zespół dotarł do Świątnik Górnych, powitała nas atmosfera pasji i historii. Nasze narzędzia, zawsze gotowe na wyzwania, zostały rozpakowane z podobnym entuzjazmem. Dywan, który należało wyczyścić, leżał na środku salonu jak prawdziwe dzieło sztuki, zwinięte w fałdy czasoprzestrzeni.
Przystąpiliśmy do działania z pełnym oddaniem. Turkuci podjadki i zakamarki plam nie miały szans. Nasi specjaliści użyli najlepszych ekologicznych środków czyszczących, dbając jednocześnie o delikatność włókien. Minuta za minutą, falowanie dywanu uwalniało zapomniane barwy i kształty. To była swoista magia.
Kiedy skończyliśmy, klient nie mógł uwierzyć własnym oczom. Dywan odżył w pełnej krasie, nadając przestrzeni zupełnie nowy wymiar – jakby Świątniki Górne zyskały kolejny fragment swojej baśniowej scenografii.
Wracając do Krakowa, mijaliśmy wokół krajobrazy, mając poczucie dobrze wykonanego zadania. To była nasza opowieść o czyszczeniu dywanu z włókien naturalnych w mieszkaniu w Świątnikach Górnych. Kochamy przygody, które dodają błysku codziennym obowiązkom i czekamy na kolejne wyzwania z niecierpliwością!