Wśród powłok ochronnych, któych zadaniem jest zabezpieczanie lakieru, dużym zainteresowaniem cieszy się powłoka polimerowa. Ma ona bardzo wysokie własności hydrofobowe, więc bardzo skutecznie radzi sobie z odpychaniem wody oraz zanieczyszczeń. Czy każdy poradzi sobie z jej aplikacją? W jakich warunkach należy ją przeprowadzać?
Zadanie dla specjalisty
Z nałożeniem wosku twardego z pewnością poradzi sobie laik wyposażony w instrukcję. W przypadku powłok polimerowych zadanie to nie jest już takie proste. Przede wszystkim nakładanie polimerów wymaga ogromnej precyzji i cierpliwości. Produkt należy aplikować po kolei na każdej części bardzo cienką warstwą. Służą do tego specjalne prostokątne pady lub ściereczki przeznaczone do nakładania powłok.
Powłoka polimerowa powinna wytrzymać na karoserii do sześciu miesięcy, więc koniecznie musi być rozłożona równomiernie. W przeciwnym wypadku niektóre fragmenty lakieru będą narażone na działanie czynników środowiskowych, a inne nie. Efektem będzie powstanie wyraźnych różnic pomiędzy elementami.
Aplikacja powłoki polimerowej z pewnością należy do dość trudnych zadań. Tym bardziej że wcześniej należy dokładnie wyczyścić lakier i usunąć z niego wszelkie zanieczyszczenia. Koneczna jest: dekontaminacja, deironizacja i glinkowanie. W razie potrzeby należy też przeprowadzić korektę lakieru, a po niej jego odtłuszczenie. Dopiero wtedy można przystąpić do aplikacji powłoki.
Dodatkowa warstwa
Powłoka polimerowa tworzy na lakierze dodatkową warstwę, której zadaniem jest jego ochrona. Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na jej własności wodoodporne. Dzięki temu, że cząsteczki polimeru są zdecydowanie mniejsze niż cząsteczki wody, to warstwa ta ma własności hydrofobowe. To właśnie dzięki nim zabrudzenia nie przywierają do lakieru, ale spływają z niego wraz z wodą. By pozbyć się większości zabrudzeń, wystarczy po prostu spłukać auto wodą.
Do tego też polimery chronią lakier przed zarysowaniem i negatywnym wpływem czynników środowiskowych. Tym samym przedłużają jego żywotność. W przyszłości może to oznaczać, że nie będzie potrzeby przeprowadzania renowacji lakieru. Stan powłoki lakierniczej może też mieć spory wpływ na cenę, za jaką kiedyś pojazd zostanie odsprzedany. Na pewno warto postarać się, by była ona jak najwyższa.